Niemcy znaleźli sposób!
Te tabletki ELIMINUJĄ łuszczycę.
Prof. Klaus Weber (zdjęcie z 1988 r.), twórca preparatu, który w
6 tygodni definitywnie likwiduje łuszczycę.
Jak zburzenie muru berlińskiego przyczyniło się do tego, że świat
nie dowiedział się o pierwszym naprawdę skutecznym preparacie na
łuszczycę? Przeczytaj niezwykłą historię niemieckiego profesora
Klausa Webera.
Rok 1988. W Europie wciąż panuje komunizm. W Berlinie Wschodnim
istnieje laboratorium, w którym przeprowadza się wojskowe
eksperymenty. Kierownikiem laboratorium jest biolog molekularny,
prof. Klaus Weber. Prace laboratorium są
kontrolowane przez Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego
(Stasi).
Celem badań jest stworzenie preparatu, który przyspiesza
regenerację skóry i tkanek u rannych żołnierzy.
Prof. Klaus Weber prowadzi dziennik, w którym szczegółowo opisuje
swoje badania. Oto wpis z 2 czerwca 1988 roku:
„Główna hipoteza zakładała, że poprzez neutralizację działania
genu HLA-Cw6 uda się zwiększyć odporność mechaniczną skóry oraz
skrócić czas gojenia się ran. W praktyce chodziło o „zmuszenie”
organizmu, by samodzielnie naprawiał uszkodzenia skóry szybciej
niż normalnie.
Podawaliśmy preparat doustnie i w kontrolowanych dawkach
łącznie 26 żołnierzom z 11. Brygady Zmechanizowanej.
Wszyscy przeszli wcześniej standardowe badania morfologiczne,
immunologiczne i genetyczne przed włączeniem do eksperymentu.
Podany preparat nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Czas
gojenia się ran nie przyspieszył, ale wydarzyło się coś innego.
Kilka miesięcy po skończonym eksperymencie przyszedł do mnie
23-letni żołnierz i
powiedział, że
podawany przeze mnie preparat wyleczył go z dziedzicznej
łuszczycy, na którą chorował od dziecka.
Celem moich badań nie było leczenie chorób skóry. Ale
z ciekawości poprosiłem przełożonych, żeby znaleźli jakiegoś
innego żołnierza, także chorującego na łuszczycę i
przyprowadzili do mnie. Przyprowadzili aż trzech, którym podałem
preparat. Po miesiącu u
każdego z nich nie było już śladu po łuszczycy.
Odczekaliśmy kolejnych kilka miesięcy – łuszczyca nie wróciła”.
Profesor Klaus Weber nie wiedział, co ma zrobić z przypadkowo
odkrytym remedium na łuszczycę. Laboratorium, w którym pracował,
było tajne. Oficjalnym celem projektu był preparat do
szybszego gojenia ran i wzmocnienia skóry u żołnierzy, a nie
leczenie chorób skóry. Poza tym eksperymenty prof. Webera były
wątpliwe moralnie. Młodzi żołnierze byli przymuszani do udziału w
eksperymentach medycznych. Celowo, choć w znieczuleniu i warunkach
szpitalnych, tworzono rany na ich ciałach, żeby testować preparaty
na szybsze gojenie się różnego rodzaju obrażeń. Gdyby profesor
ujawnił, że wynalazł preparat na łuszczycę, świat dowiedziałby się
też o wszystkich jego badaniach i je potępił.
W listopadzie 1989 r. upadł mur berliński
Zapanował chaos, świat zmieniał się z dnia na dzień. Niemcy
jednoczą się. NRD przestaje istnieć. Wraz z upadkiem Stasi i
rozpadem instytucji wojskowych wiele
tajnych projektów zostaje porzuconych lub zniszczonych.
W grudniu 1989 r. funkcjonariusze Stasi w środku nocy podpalają
laboratorium, w którym pracował prof. Klaus Weber. Nie chcą, żeby
nowe władze dowiedziały się o przeprowadzonych w nim
eksperymentach. Ogień podkładają o 1 w nocy. Są przekonani, że w
laboratorium nikogo już nie ma. Akurat tego dnia, wyjątkowo, do
późnej nocy pracował w nim prof. Weber, któremu ogień odciął drogi
ucieczki. Zginął profesor, spłonęła dokumentacja dotycząca pracy
laboratorium.
Pamięć o prof. Klausie Weberze powróciła w 2024 roku
Historyk Erik Brandt zatrudnił się w Niemieckim Archiwum
Federalnym, gdzie trafił na informacje o tajnym laboratorium w
Berlinie Wschodnim i prof. Klausie Weberze. W archiwum były też
dzienniki profesora, które prawdopodobnie przyniosła kiedyś jego
żona.
Zdumiony Erik Brandt przeczytał wspomnienia profesora dotyczące
jego eksperymentów medycznych i o przypadkowym wynalezieniu
preparatu likwidującego łuszczycę. Były też podane składniki
preparatu. Brandta niezwykle to zainteresowało,
ponieważ sam od kilkudziesięciu lat zmagał się z łuszczycą!
Jego ciało wciąż pokryte było czerwonymi, łuszczącymi się plamami,
które piekły, bolały, tworzyły krwawiące rany. Zresztą właśnie
dlatego zatrudnił się w Niemieckim Archiwum Federalnym. Lepiej
czuł się wśród książek i pożółkłych dokumentów niż wśród ludzi
przyglądających się jego plamom.
Erik Brandt przez kilkadziesiąt lat wypróbował wszystkie dostępne
preparaty i terapie na łuszczycę, ale nic nie pomogło na trwałe.
Od wszystkich specjalistów słyszał, że łuszczyca jest
nieuleczalna.
Kiedy przeczytał notatki prof. Klausa Webera, miał niezrozumiałe
nawet dla niego przeczucie, że ten preparat z lat 80. wyleczy go z
łuszczycy. Pierwszy raz w życiu był czegoś tak pewny! Miesiącami
szukał firmy farmaceutycznej, która wyprodukowałaby preparat
według receptury prof. Webera. Do współpracy zatrudnił też
genetyka medycznego.
Preparat stworzono na początku 2025 roku i Erik Brandt jako
pierwszy wypróbował go na sobie. Zgodnie z notatkami prof. Webera,
przyjmował go 6 tygodni. Już po pierwszych kilku dniach zauważył
poprawę. Minęło nieznośne swędzenie i pieczenie skóry. W kolejnych
dniach plamy z jego ciała po prostu znikały!
Jakby ktoś wymazywał je gumką do ścierania!
Po 42 dniach łuszczyca definitywnie zniknęła!
Erik Brandt nie ma wykształcenia medycznego ani farmaceutycznego.
Wiedział jednak, że z tego odkrycia powinno móc skorzystać jak
najwięcej osób zmagających się z łuszczycą. Ludzi, którzy podobnie
jak on tkwią w przeświadczeniu, że łuszczyca jest nieuleczalna.
Recepturę preparatu w 42 dni likwidującego łuszczycę dostarczył
berlińskiemu Centrum Innowacji Terapeutycznych i Badań nad
Medycyną Naturalną (Zentrum für Therapeutische Innovationen und
Naturheilforschung, w skrócie ZTIN). ZTIN przeprowadziło wszystkie
potrzebne badania i testy.
Jak się okazało, preparat z 1988 r. jako pierwszy na świecie
bezpośrednio neutralizuje działanie genu HLA-Cw6 –
odpowiedzialnego za rozwój łuszczycy.
Usuwa przyczynę łuszczycy u źródła, wyciszając nadreaktywną
odpowiedź immunologiczną. Efekty są widoczne już po kilku dniach,
a pełne ustąpienie zmian skórnych następuje w ciągu 42 dni.
Kurt Meier (50 l.), Drezno
„Mówili na mnie jaszczurka”
„Łuszczyca pojawiła się u mnie, jak na studiach byłem. Mogłem
się tego spodziewać, bo mój ojciec ją miał. Dla młodego chłopaka
to koszmar! Ręce, nogi, klatka piersiowa – wszystko w
łuszczących się plamach. Koledzy mówili na mnie „jaszczurka”.
Kompleksów się przez to nabawiłem. Przez kilkadziesiąt lat
wypróbowałem chyba wszystko, co na łuszczycę wymyślili. Nawet,
jak trochę pomogło, to plamy wracały. Jak usłyszałem o tym nowym
preparacie, pomyślałem, że to kolejny wynalazek, który nic nie
pomaga, ale szukali osób do wypróbowania, więc się zgłosiłem. Do
tej pory nie mogę uwierzyć w to, co się stało, ale ŁUSZCZYCA
ZNIKNĘŁA! Mimo że setki razy słyszałem, że to niemożliwe, bo
jest nieuleczalna. Jeśli męczycie się z łuszczycą, nie
zastanawiajcie się i zamówcie ten preparat!”
Anja Koch (43 l.), Berlin
„Zaczynam nowe życie”
„Łuszczyca zmieniła moje życie w koszmar. Miałam plamy wszędzie,
na twarzy też. Wstydziłam się wychodzić z domu, poznawać nowych
ludzi, iść na rozmowę o pracę. Kto tego nie przeżył, nie
zrozumie! Przez wiele lat wypróbowałam chyba wszystko, co było
dostępne na łuszczycę. Pomagało na chwilę albo wcale. Pomógł
dopiero ten preparat. Łuszczyca po prostu zniknęła! Ludzie!
Łuszczyca jest już uleczalna!”
Niemiecki preparat Pure Skin Minerals PRO MAX ULTRA, odtworzony
według zapomnianej receptury z 1988 r., neutralizuje działanie
genu HLA-Cw6 i sprawia, że w ciągu 6 tygodni:
- Znika łuska łuszczycowa, ból i swędzenie.
- Następuje regeneracja skóry we wszystkich jej warstwach.
- Gen HLA-Cw6 odpowiedzialny za powstawanie łuszczycy zostaje
trwale osłabiony.
„Źle oceniam czasy komunizmu oraz prof. Maksa Webera i jego
eksperymenty na ludziach. Jednak z tego całego nieszczęścia
wyniknęło coś dobrego dla świata. Mamy wreszcie skuteczny
preparat na łuszczycę!”
Preparat Pure Skin Minerals PRO MAX ULTRA w 6 tygodni likwidujący
łuszczycę można od niedawna zamówić w naszym kraju. UWAGA! Na nasz
kraj przypada aż 100 DARMOWYCH opakowań preparatu.
Jak ktoś nie przeżył horroru łuszczycy, to nie zrozumie. Skóra
swędzi niemiłosiernie, piecze, boli, krwawi, schodzi jak wosk ze
świecy. Nie życzę najgorszemu wrogowi! Dopiero ten niemiecki
preparat pomógł, wszystkim polecam, nie ma się nad czym
zastanawiać!
Marek Cieślak
Ja mieszkam w Niemczech i wypróbowałem ten preparat jako jeden z
pierwszych. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale jest tak, jak
obiecują – 6 tygodni i po łuszczycy.
Pati
Przez 20 lat czekałam, aż wreszcie wynajdą coś skutecznego na
łuszczycę i udało się! Od kilku dni non stop ryczę ze szczęścia,
że już tego dziadostwa nie mam na skórze!
Piter3
Non stop tylko się drapałem, w cały domu wszędzie była moja
skóra. Żona miała już tego dosyć. Mamy małe dziecko, raczkowało
po podłodze, a wszędzie płaty skóry… Byłem pewny, że to się
nigdy nie skończy, ale zamówiłem ten preparat i… NIE MAM JUŻ
ŁUSZCZYCY!
Olsztynianka
Ale to jest prawda, co tutaj piszą, że w 6 tygodni pomaga. U
mnie też tak było.
Roma
A ja w to nie wierzę, łuszczycy nie można wyleczyć…
Ala
To uwierz! Miałam łuszczycę z 30 lat, a teraz nie mam!
Mania
Dziwię się, że o tym jeszcze w wiadomościach żadnych nie mówili.
Całe życie słyszałam, że łuszczyca jest nieuleczalna, a okazuje
się, że można ją już całkowicie wyleczyć!
Władek39
Łuszczyca wpędziła mnie w kompleksy i zniszczyła młode lata.
Szczerze mówiąc, to przez łuszczycę nie chciałem mieć dzieci, bo
bałem się, że po mnie to dziadostwo odziedziczą, ale żona mnie
przekonała. No i miałem rację. Syn od dzieciaka już miał plamy
łuszczycowe, ale dzięki temu, że powstał ten preparat, wiem, że
resztę życia spędzi normalnie. Zresztą tak jak ja! Bardzo
dziękuję!
Emerytka Marysia
Majątek wydałam na dermatologów, wszystkie wizyty prywatne, nic
nie pomagało, co zapisali. Czasem na trochę swędzieć przestało.
Te tabletki to rewelacja! Już to dziadostwo nie wróciło.
Elżbieta
Ja pracuję jako sprzedawczyni w piekarni. To był dramat,
chodziłam zawsze z długim rękawem i w rękawiczkach. Ale raz
zapomniałam ich założyć i zakasałam rękawy- upał był
niemiłosierny. Podałam kobiecie chleb, a ona jak nie spojrzała
ze zgrozą i wyszła ze sklepu. Pobiegłam na zaplecze i popłakałam
się Teraz ten horror już za mną, właśnie dzięki tym tabletkom!
Stefan Czyżyński
Każdy, komu się przez kilkadziesiąt lat sypała skóra, wie, jaki
to koszmar. Nie wiem, czy bardziej zdziwiło mnie to, że ten
preparat jako pierwszy pomógł czy to, że dostałem go za darmo.
Daga
Ja majątek wydałam na dermatologów i to, co mi polecali. Gdyby
to wszystko zsumować, wyszłyby wczasy w Malediwach! A to, co mi
naprawdę pomogło, dostałam za darmo. Ot, ironia życia!
Justka
Ze mną przez łuszczycę zerwał narzeczony. Wprost mi to
powiedział.
Seniorka71
Ja nadal nie mogę uwierzyć, że po latach łuszczyca zniknęła po
tych tabletkach. Do tej pory oglądam się w lustrze i patrzę, czy
żadna plama nie wyszła.
Róża
To nowy preparat, pewnie zaraz będzie majątek kosztował, bo jako
jedyny działa.
Komentarze:
Barbara
Jak ktoś nie przeżył horroru łuszczycy, to nie zrozumie. Skóra swędzi niemiłosiernie, piecze, boli, krwawi, schodzi jak wosk ze świecy. Nie życzę najgorszemu wrogowi! Dopiero ten niemiecki preparat pomógł, wszystkim polecam, nie ma się nad czym zastanawiać!
Marek Cieślak
Ja mieszkam w Niemczech i wypróbowałem ten preparat jako jeden z pierwszych. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale jest tak, jak obiecują – 6 tygodni i po łuszczycy.
Pati
Przez 20 lat czekałam, aż wreszcie wynajdą coś skutecznego na łuszczycę i udało się! Od kilku dni non stop ryczę ze szczęścia, że już tego dziadostwa nie mam na skórze!
Piter3
Non stop tylko się drapałem, w cały domu wszędzie była moja skóra. Żona miała już tego dosyć. Mamy małe dziecko, raczkowało po podłodze, a wszędzie płaty skóry… Byłem pewny, że to się nigdy nie skończy, ale zamówiłem ten preparat i… NIE MAM JUŻ ŁUSZCZYCY!
Olsztynianka
Ale to jest prawda, co tutaj piszą, że w 6 tygodni pomaga. U mnie też tak było.
Roma
A ja w to nie wierzę, łuszczycy nie można wyleczyć…
Ala
To uwierz! Miałam łuszczycę z 30 lat, a teraz nie mam!
Mania
Dziwię się, że o tym jeszcze w wiadomościach żadnych nie mówili. Całe życie słyszałam, że łuszczyca jest nieuleczalna, a okazuje się, że można ją już całkowicie wyleczyć!
Władek39
Łuszczyca wpędziła mnie w kompleksy i zniszczyła młode lata. Szczerze mówiąc, to przez łuszczycę nie chciałem mieć dzieci, bo bałem się, że po mnie to dziadostwo odziedziczą, ale żona mnie przekonała. No i miałem rację. Syn od dzieciaka już miał plamy łuszczycowe, ale dzięki temu, że powstał ten preparat, wiem, że resztę życia spędzi normalnie. Zresztą tak jak ja! Bardzo dziękuję!
Emerytka Marysia
Majątek wydałam na dermatologów, wszystkie wizyty prywatne, nic nie pomagało, co zapisali. Czasem na trochę swędzieć przestało. Te tabletki to rewelacja! Już to dziadostwo nie wróciło.
Elżbieta
Ja pracuję jako sprzedawczyni w piekarni. To był dramat, chodziłam zawsze z długim rękawem i w rękawiczkach. Ale raz zapomniałam ich założyć i zakasałam rękawy- upał był niemiłosierny. Podałam kobiecie chleb, a ona jak nie spojrzała ze zgrozą i wyszła ze sklepu. Pobiegłam na zaplecze i popłakałam się Teraz ten horror już za mną, właśnie dzięki tym tabletkom!
Stefan Czyżyński
Każdy, komu się przez kilkadziesiąt lat sypała skóra, wie, jaki to koszmar. Nie wiem, czy bardziej zdziwiło mnie to, że ten preparat jako pierwszy pomógł czy to, że dostałem go za darmo.
Daga
Ja majątek wydałam na dermatologów i to, co mi polecali. Gdyby to wszystko zsumować, wyszłyby wczasy w Malediwach! A to, co mi naprawdę pomogło, dostałam za darmo. Ot, ironia życia!
Justka
Ze mną przez łuszczycę zerwał narzeczony. Wprost mi to powiedział.
Seniorka71
Ja nadal nie mogę uwierzyć, że po latach łuszczyca zniknęła po tych tabletkach. Do tej pory oglądam się w lustrze i patrzę, czy żadna plama nie wyszła.
Róża
To nowy preparat, pewnie zaraz będzie majątek kosztował, bo jako jedyny działa.